Historia Polski - Średniowiecze –Wojny z Zakonem, następstwo tronu i sprawy polsko-litewskie, 1414-1453 - matura historia, kurs przygotowawczy, cd audio, MP3
Autor doktor habilitowany Michał Kopczyński
Zmiana wielkiego mistrza nie rozwiązała wszystkich problemów w stosunkach polsko-krzyżackich. Ani Zakon, ani w tym momencie sprzyjający Polsce Zygmunt Luksemburski nie chciały nawet słyszeć o jakichkolwiek żądaniach względem Pomorza. Kwestionowano przynależność Żmudzi, kłócono się nawet o pograniczne miejscowości. Mając przewagę nad Zakonem, Polska mogła pozwolić sobie na rozpoczęcie nowych działań wojennych. Trzy krótkie starcia z lat 1414, 1419 i 1422 noszą w historiografii nazwę małych wojen. W pierwszym z nich uczestniczyły siły nie mniejsze niż w wyprawie grunwaldzkiej. Zakon nie podjął walki w otwartym polu, a wojsko polsko-litewskie nie potrafiło zdobyć licznych zamków. Skończyło się więc na porywaniu ludności, paleniu zasiewów, rabunku bydła. Wkrótce zresztą zawarto rozejm, a spór oddano do rozstrzygnięcia zbierającemu się w Konstancji soborowi powszechnemu.
Złożona głównie z teologów specjalna komisja soborowa miała zająć się aspektem prawnym i ideologicznym konfliktu. Ten ostatni sprowadzał się do odpowiedzi czy pogan można nawracać mieczem. Polskiej delegacji przewodniczył arcybiskup gnieźnieński Mikołaj Trąba, a w jej skład wchodził wybitny prawnik Paweł Włodkowic. Wystąpił on z tezą o niedopuszczalności nawracania pogan siłą. Do tego dodano opowieści o okrucieństwie Krzyżaków, a wreszcie przedstawiono delegację Żmudzinów, którzy wyznali, że pragną się nawrócić, ale okrucieństwo Zakonu im na to nie pozwala. Szczególnie to ostatnie wystąpienie wywołało wśród sędziów duże poruszenie, stawiając adwokatów krzyżackich w trudnej sytuacji. Dołożył się do tego talent negocjacyjny Mikołaja Trąby, który przebywając w Paryżu, słynnym z Sorbony i jej wybitnych teologów, wydał ucztę dla tamtejszych profesorów, na której zaprezentował antypolskie dziełko autorstwa krzyżackiego adwokata Mikołaja Falkenberga. Twierdził on, że Polacy są przewrotnymi poganami, których należałoby wymordować, a w najlepszym wypadku zaprzedać w niewolę. Dzieło wywołało oburzenie zacnych paryskich profesorów, z których wielu zasiadało w soborowej komisji. Czyż poganin mógłby fundować wystawne uczty jak to czyni Mikołaj Trąba. Czyż będąc poganinen rozdawałby tak cenne podarki? To się nazywa sztuka negocjacji. Sobór potępił Zakon, który tym samym utracił dotychczasową wielką przewagę propagandową. Sam Falkenberg, jak przystało na kiepskich adwokatów, trafił do więzienia, skąd Zakon nie raczył go wykupić. Dopiero po kilku latach odsiadki zlitował się król polski i na jego prośbę pechowego Falkenberga obdarzono wolnością. Odtąd głosił podobno, że Polacy to prawdziwi chrześcijanie, natomiast w Zakonie roi się od pogan i bezbożnych heretyków.
Pełen wykład przygotowanie do matury Wojny z Zakonem, następstwo tronu i sprawy polsko-litewskie, 1414-1453 znajdziesz w naszym sklepie na płycie cd audio lub MP3