Zgon cesarza Henryka II w 1024 roku oznaczał koniec dynastii Ludolfingów i sprowadzał na Rzeszę nieunikniony chaos walki o władzę. Skorzystał z tego Bolesław Chrobry zakładając na głowę koronę oraz jego syn i następca Mieszko II, który od początku panowania w 1025 roku nosi już tytuł królewski. Rządy Mieszka II to okres kryzysu monarchii, zwany niekiedy reakcją pogańską, co sugeruje, że podłoże zamieszek miało charakter religijny. Tak zresztą oceniał to Gall Anonim, taka też geneza rozruchów nasuwa się po lekturze cytowanych już fragmentów kroniki Thietmara, mówiących o okrucieństwie i zapale z jakim Bolesław miał swych poddanych karać za nieprzestrzeganie zasad nowej wiary. Archeologicznym tego potwierdzeniem są szczątki świątyni pogańskiej posadowionej na rozebranym wale książęcym grodu wrocławskiego. Metodą dendrochronologiczną ustalono, że świątynia ta powstała w latach 1032-1033. zapewne u podstaw rozruchów legł nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Polska znajdowała się w stanie niemal permanentnej wojny z sąsiadami ze wschodu i zachodu, a z wojny Chrobrego musiały doprowadzić do wzrostu obciążenia poddanych. Jeśli do tego dodać jeszcze problemy dynastyczne, to znaczy obecność i pretensje do udziału we władzy braci Mieszka, przede wszystkim zaś starszego przyrodniego brata Bezpryma, urodzonego z matki Węgierki, żony Bolesława, odesłanej przez niego jeszcze przed objęciem tronu książęcego oraz czynnik religijny, to przyznać trzeba, że kryzys wisiał nad państwem polskim jak miecz Damoklesa. Doszło do niego z chwilą, gdy wyjaśniła się ostatecznie sytuacja w Rzeszy.
Po wygaśnięciu Ludolfingów doszło tam do rywalizacji o tron pomiędzy Konradem II z dynastii salickiej, a Konradem, zwanym młodszym, synem księcia Lotaryngii. W trakcie konfliktu Mieszko II postawił na tego ostatniego, o czym świadczy kolorowy rysunek z zaginionego dziś kodeksu Ordo Romanus, przedstawiający siedzącego na tronie Mieszka, przyjmującego z rąk matki Konrada młodszego, Matyldy lotaryńskiej, oprawny w skórę rękopis. Wsparcie pretendenta miało charakter czynny, bowiem Mieszko w latach 1028 i 1030 dokonywał najazdów dywersyjnych na Saksonię. Mimo tej pomocy Konrad młodszy nie wygrał, a królem Niemiec i cesarzem został pierwszy przedstawiciel dynastii salickiej na tronie, Konrad II.
Jemu to w udziale przypadło wyeliminowanie z gry groźnego rywala ze wschodu. W tym celu porozumiał się z księciem Kijowa Jarosławem Mądrym i wspólnie – ze wschodu i z zachodu – najechali na Polskę w 1031 roku. Władza Mieszka załamała się, a sam król musiał uciekać do sąsiednich Czech. Tu jednak został pojmany i okaleczony w taki sposób aby już więcej nie mógł przedłużać dynastii. Na tron polski wstąpił Bezprym, przy czym zadowolił się on tytułem książęcym, rezygnując z korony, którą miała wywieźć do Niemiec żona Mieszka, Rycheza. Rządy Bezpryma nie trwały długo, bowiem już w 1032 roku został on zamordowany przez jednego ze swych drużynników. Pozwoliło to powrócić do kraju Mieszkowi, który objął władzę książęcą i za akceptacją cesarza, podzielił się nią z krewnymi: bratem Ottonem i bratem stryjecznym Dytrykiem. Wkrótce jednak, w 1034 roku, Mieszkowi udało się zjednoczyć kraj, ale jeszcze w tym samym roku zmarł. Z chaosu tego Polska wyszła bez grodów czerwieńskich na wschodzie, Milska i Łużyc na zachodzie oraz Moraw.