Rządzący w latach 1079-1102 Władysław Herman nie miał w sobie ani krzty politycznego awanturnictwa, tak typowego dla swego starszego brata. Co więcej ulegał on wpływom otoczenia, w którym wyróżniał się palatyn Sieciech, postać wielce wpływowa i groźna, o którym – znający go być może osobiście - Gall Anonim pisał jako o mądrym, szlachetnie urodzonym i sławnym, ale przy tym owładniętym żądzą władzy intrygancie. Podatność Władysława Hermana na wpływy mogła być konsekwencją jego fizycznego kalectwa, bowiem wiemy, że poruszał się z trudem. Poszlak potwierdzających owe kalectwo dostarczyły badania archeologiczne przeprowadzone w 1972 roku w katedrze płockiej. W jej podziemiu odkopano trumnę wykonaną w pierwszej połowie XIX wieku, do której złożono znalezione wówczas różne szczątki kostne. Wśród fragmentów szkieletów kilkunastu osób różnych płci i wieku znalazły się kości mężczyzny w dojrzałym wieku naznaczone śladami przewlekłej choroby charakteryzującej się zrostami kręgów piersiowych i stawów krzyżowo-biodrowych. W dodatku w prawej kości udowej stwierdzono zmiany patologiczne w kolanie. Fakt ten połączono z charakterystyką księcia Władysława Hermana, którego w tej właśnie katedrze w 1102 roku pochowano. Ale czy rzeczywiście był to fragment jego nogi, tego oczywiście powiedzieć nie sposób. Przynajmniej dziś, bo być może w przyszłości, postępy genetyki pozwolą na jakieś bliższe ustalenia. Wyobraźnię badaczy połechtało jeszcze inne znalezisko, a mianowicie czaszka mężczyzny, która po rekonstrukcji wykazywała ślady uszkodzenia żuchwy, mogące być rezultatem ciężkiego porodu. Krzywousty? Być może, ale trudno mieć pewność. Do zagadnienia jeszcze powrócimy.
Objąwszy władzę Władysław Herman mógł cieszyć korzystnymi stosunkami z Czechami, przynajmniej do śmierci swej żony Judyty czeskiej oraz jeszcze lepszymi stosunkami z cesarstwem, o czym z kolei świadczy fakt pojęcia za żonę po śmierci Judyty czeskiej, cesarskiej siostry, również imieniem Judyta, wdowy po zmarłym królu Węgier. Z tymi ostatnimi również stosunki układały się poprawnie. Pogłębiające się rozbicie polityczne Rusi powodowało, że również z tego kierunku nie było czego się obawiać, a książę Władysław nie miał ambicji odbijania grodów czerwieńskich utraconych po upadku Bolesława Szczodrego. Częste wojny toczyły się natomiast na północy z Pomorzanami, bowiem Pomorze Gdańskie usamodzielniło się korzystając z zaangażowania Szczodrego w wojny z sąsiadami. Pomorze Zachodnie natomiast pozostawało, jak już wiemy, poza polskim zwierzchnictwem od pierwszej wojny polsko-niemieckiej toczonej przez Bolesława Chrobrego.
Przed ślubem z Judytą czeską, liczący około 30 lat książę związany był z nałożnicą, własną poddaną, z którą miał syna Zbigniewa.