Brak źródeł pisanych obrazujących kształtowanie się państwa polskiego we wczesnym średniowieczu nie pozwala na dokładny opis jego organizacji. To co wiemy na temat prawa książęcego – jak nazywano ogół powinności ludności wobec księcia - to rzucane jakby mimochodem, nieliczne świadectwa kronikarzy zajętych opisem czynów bohaterskich. Uzupełniają je świadectwa dokumentów powstałych w XII i XIII wieku, a więc w okresie, gdy dawny system ustępował już miejsca nowemu, importowanemu z Zachodu ustrojowi wsi i miast. Na tle tych źródeł dużego znaczenia nabiera relacja arabsko-żydowskiego kupca Ibrahima ibn Jakuba, który w 965 roku przebywał na dworze książęcym w Pradze i w swej relacji opisał także państwo Mieszka, w którym zresztą nigdy nie był, ale o którym miał chyba dość ścisłe informacje od czeskich rozmówców. Opis ten nie informuje o dziejach politycznych, a jedynie o organizacji wewnętrznej państwa Mieszka.
Tak jak w całej Europie wczesnego średniowiecza, państwo wczesnopiastowskie zakwalifikować wypada jako monarchię patrymonialną, w której książę jest właścicielem całego państwa i może je w związku z tym dowolnie dzielić. Wynika z tego jeszcze jedna cecha. Otóż legitymacją panującego do rządzenia jest pochodzenie, a więc wszyscy jego potomkowie mogą rościć prawo do mniejszego lub większego udziału we władzy. Ta ostatnia zasada miała opłakane konsekwencje w postaci podziałów państwa i walk przy okazji kolejnych zmian na tronie książęcym, o czym będzie jeszcze mowa. Jej logiczną konsekwencją było w końcu podzielenie państwa przez Bolesława Krzywoustego w 1138 roku.