Historia Polski - Średniowiecze –Problemy wschodni, czyli stosunki z Moskwą 1380-1514 - matura historia, kurs przygotowawczy, cd audio, MP3
Autor doktor habilitowany Michał Kopczyński
Mówiąc o niezbyt pomyślnym dla Polski obrocie spraw na przełomie średniowiecza i czasów nowożytnych jako nowego rywala wymieniliśmy Moskwę. Od schyłku XIV wieku rywalizowała ona z Litwą o prymat na ziemiach ruskich. Potęga księstwa moskiewskiego narodziła się jeszcze pod skrzydłami mongolskimi, gdy mimo pozostawania w zależności politycznej od Złotej Ordy, to właśnie książęta moskiewscy zdołali osiągnąć prymat na Rusi Zaleskiej, czyli północno-wschodniej. Kres politycznej zwierzchności mongolskiej nastąpił w drugiej połowie XIV wieku z powodu pogłębiającego się rozprzężenia wewnętrznego Złotej Ordy. Ale Moskwa stanęła teraz naprzeciw nowej potęgi, która zdołała podporządkować sobie znaczną część Rusi Kijowskiej, dzisiejszej Ukrainy. Potęgą tą była Litwa. Jej stosunki ze wschodem pozostawały domeną Olgierda, ojca Jagiełły. Zdobywszy rozległe tereny na wschodzie trzykrotnie wyprawiał się on przeciw Moskwie, dwukrotnie ją oblegał, ale bez rezultatu. Tymczasem w 1380 roku do rozgrywki włączyła się Orda. Niestety włączyła się niefortunnie. Wielka wyprawa przeciw Moskwie zakończyła się jej klęską na Kulikowym Polu we wrześniu 1380 roku. Prowadzone przez Jagiełłę posiłki litewskie nie zdążyły na czas wesprzeć Ordyńców. Bitwa na Kulikowym Polu miała ogromne znaczenie propagandowe, bowiem kreowała Moskwę na główną, zarazem też skuteczną siłę, walczącą przeciw mongolskiej tyranii. I choć Ordyńcy wzięli straszny odwet zdobywając i niszcząc wkrótce potem Moskwę, Włodzimierz, Możajsk i Juriew, to jednak sława zwycięstwa na Kulikowym Polu utrzymała się. Tym bardziej, że ochrzczona w katolicyźmie Litwa wydawała się coraz bardziej obca.
Póki co jednak Moskwa pozostawała zagrożona przez Tatarów i Litwę, mimo nabytków terytorialnych poczynionych przez Wasyla I, zięcia księcia Litwy Witolda. Wkrótce po jego śmierci w 1425 roku księstwo moskiewskie pogrążyło się w walkach wewnętrznych o charakterze dynastycznym. W ich trakcie syn zmarłego księcia, Wasyl II, został przez przeciwników oślepiony i odtąd nosił przydomek Ślepy. Mimo kalectwa zdołał jednak utrzymać się na tronie, a w ostatnich latach życia odnieść znaczne sukcesy w zmaganiach z czwartą siłą jaką w północnej Rosji, obok Moskwy, Litwy i Tatarów był Nowogród Wielki. Ta republika miejska, jedno z głównych centrów handlowych Rusi, panowała nad rozległymi i słabo zaludnionymi terenami północno-zachodnimi. Co ważniejsze może, nigdy nie popadła w zależność od Mongołów i reprezentowała inną tradycję sprawowania władzy niż uzależniona od nich Moskwa ze swym despotycznym wielkim księciem. Nowogrodem rządziła bowiem oligarchia złożona z kupców, a książęta byli wybierani na wiecach przez mieszkańców miasta. Oczywiście wiece te były odpowiednio sterowane przez oligarchów. Głosów nie liczono, a wolę ludu ogłaszano krzykiem. Zwyciężało to stronnictwo, które było w stanie zmobilizować swych zwolenników do głośniejszego wrzasku. Tak czy inaczej,przynajmniej pozornie władza księcia nowogrodzkiego pochodziła od ludu, a nie z nadania mongolskiego lub dziedziczenia. Nowogrodzki wiec wybierał nie tylko księcia, arcybiskupa czy naczelnego wodza, ale i podejmował decyzje w kluczowych sprawach.
Z punktu widzenia Moskwy Nowogród Wielki wydawał się dziejową anomalią, wręcz tworem szatana. Obecność w mieście licznych kupców zachodnich wywoływała podejrzenie o herezję wśród sprzymierzonego z Moskwą duchowieństwa prawosławnego, głucho nienawidzącego i bojącego się katolicyzmu. Dla samych Rurykowiczów niezależność Nowogrodu, będącego kolebką ich dynastii, również musiała być cierniem. Miasto było w stanie utrzymać swój status jedynie dzięki równowadze pomiędzy Litwą a Moskwą. Tymczasem równowaga ta zaczęła się chwiać z chwilą objęcia tronu polskiego przez Kazimierza Jagiellończyka. W 1445 roku Litwa zrezygnowała z pomyślnie rozwijającej się rywalizacji o Wiaźmę i nie przypadkowo data ta zbiega się z negocjacjami dotyczącymi wstąpienia Kazimierza na tron polski. W 1456 roku Wasyl II pobił wojska nowogrodzkie zmuszając miasto do wyrzeczenia się samodzielnej polityki zewnętrznej. Śmierć Wasyla w 1462 roku i objęcie tronu moskiewskiego przez jego syna Iwana III Srogiego, stworzyło nadzieję na uniezależnienie się Nowogrodu od wpływów moskiewskich. Tym bardziej, że stronnictwo litewskie w mieście było jeszcze silne i liczyło na pomoc Kazimierza Jagiellończyka. Pomoc ta jednak w krytycznej chwili nie nadeszła, podobnie jak kilka lat wcześniej, gdy Litwa obojętnie patrzyła na podporządkowanie przez Moskwę naddońskich księstw rostowskich. I tak samo obojętnie, zajęty pogonią za koroną czeską, patrzył Kazimierz na upadek Nowogrodu w 1471 roku, choć od roku jego księciem był prawnuk Olgierda, Michał Olelkowicz, zresztą jak się okazało zdrajca, potajemnie porozumiewający się z Iwanem. W 1471 roku wojska wielkiego księcia Moskwy pobiły Nowogrodzian i wkroczyły do miasta. Litwini usiłowali ratować sytuację namawiając chana Złotej Ordy do ataku na Moskwę. Gdy jednak ten wyruszył, Kazimierz Jagiellończyk nie udzielił mu pomocy. Ostatecznie w 1478 roku Iwan ponownie wszedł do Nowogrodu krwawo rozprawiając się z opozycją. Wywieziono z miasta podobno aż 72 tys. ludzi, zastępując ich przybyszami z Moskwy. Skonfiskowano ich majątki. A działo się to w księstwie, gdzie już od XIII wieku hołdowano zasadzie nietykalności osobistej i nienaruszalności majątku. Zabrano także do Moskwy, spętany łańcuchem dzwon zwany wiecze, którego dźwięk wzywał mieszkańców na wiec. „Nie będzie w Nowogrodzie bił dzwon wiecze, ma się tu liczyć tylko moja wola, jak w Moskwie”, zawyrokował Iwan. „Napisałbym coś jeszcze, ale nie mogę tego uczynić ze względu na wielki smutek, który ściska mi serce”, tak zakończył opis tych wydarzeń nowogrodzki kronikarz. Za Nowogrodem poszedł Psków, Twer, Riazań i Wiatka.
Pełen wykład przygotowanie do matury Problemy wschodni, czyli stosunki z Moskwą 1380-1514 znajdziesz w naszym sklepie na płycie cd audio lub MP3